wtorek, 13 lutego 2018

Jak zaprojektować idealną wizytówkę dla fryzjera?

Wizytówka to nie tylko mały świstek papieru z numerem telefonu. To materiał reklamowy, który odzwierciedla profil firmy i tworzy pierwsze skojarzenia na temat danej działalności lub osoby. Dlatego zawsze powtarzam, że nie powinno się lekceważyć niedrogich i pozornie mało znaczących wizytówek. I powiem szczerze, że zawsze lubiłam projektować oryginalne wizytówki, traktując to jako przyjemne i szybkie wyzwanie.

Ostatnio parę razy zdarzyło mi się realizować zlecenie na wizytówki fryzjerskie. Chciałabym tutaj podzielić się swoimi spostrzeżeniami - jakie powinny być idealne wizytówki dla fryzjera? Jakiej kolorystyki użyć? Czy korzystać z gotowych zdjęć?



Fryzjerzy to dla mnie trochę artyści. Mogą pozwolić sobie na trochę szaleństwa i ekstrawagancji, ale też nutkę elegancji i powagi. Wizytówka może odzwierciedlać wszystkie te cechy. Do projektowania lubię wykorzystywać dużo czerni, przełamuję ją jednak jakimś mocnym akcentem, na przykład neonowym kolorem lub złotymi wstawkami (współczesne drukarnie mogą poradzić sobie z każdym moim kaprysem).

Co do wykorzystywania zdjęć pięknie uczesanych modelek, prosto z serwisów stockowych - unikam takich praktyk. Nie chcę bowiem pokazywać fryzur, które nie są efektem pracy mojego klienta. Wolę też przejrzystość i prostotę, dlatego nie przepadam za wizytówką przeładowaną grafiką i zbędnymi danymi. W tym przypadku zasada "mniej znaczy więcej" doskonale się sprawdza. W projektowaniu wizytówek chodzi przede wszystkim o wyczucie i poczucie dobrego smaku. Bo to tak naprawdę podstawowy materiał reklamowy, który dużo mówi o jego właścicielu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz